MOJE ŻYCIE TO NIE KOMEDIA ROMANTYCZNA

Nasza ocena:4Nośnik:DVD
Tytuł polski:Moje życie to nie komedia romantyczna
Tytuł oryginalny:Ma vie n\'est pas une comédie romantique
Gatunek:komedia romantyczna
Kraj produkcji:Francja
Rok produkcji:2007
Czas trwania:92 min
Kategoria wiekowa:12 lat
Reżyseria:Marc Gibaja
Obsada:Gilles Lellouche, Marie Gillain, Stephanie Sokolinski, Philippe Lefebvre, Laurence Ournac
Dystrybucja:CD Projekt
Opis
Francuski wdzięk i urok.
Galeria

Będący w depresji po zdradzie i odejściu żony Thomas spotyka w sklepie towarzyszkę dziecięcych zabaw, Florence, która odwrotnie niż on jest szczęśliwą żoną i matką. Do czasu… Thomas przyczynia się bowiem przez przypadek do odkrycia, że i mąż Florence nie pozostaje odporny na wdzięki płci przeciwnej. Tych dwoje zdradzonych przez swych najbliższych zaczyna darzyć się coraz większą sympatią, ale nie chce przekraczać granicy przyjaźni.

Francuskie komedie mają w sobie specyficzny urok i nawet jeśli są przewidywalne, a trudno żeby komedie romantyczne takie nie były, zupełnie im to nie szkodzi. „Moje życie…” nawiązuje przy tym do klasyka tego gatunku sprzed lat, czyli do słynnego „Kiedy Harry spotkał Sally”, i świadomie składa mu pewien hołd, poczynając od kompozycji kadrów, a skończywszy na podobnym finale, w którym sami zainteresowani opowiadają o miłosnych perypetiach. Pewnym novum jest fakt, iż bohaterowie funkcjonują w innym otoczeniu:  Florence ma dorastającą córkę, a Thomas ma przyjaciół, którzy z racji wykonywanego zawodu (testerzy gier komputerowych) nie są do końca dorośli. Te dwa aspekty są źródłem dodatkowych konfliktów i perypetii samych bohaterów. Sam film ma konwencję wojenki męsko-damskiej, a niektóre dialogi wręcz proszą się, by je wykorzystać na własny użytek w chwili, gdy… nic nie przychodzi do głowy. Tym bardziej wszystko to wiarygodne, że bardzo trafnie obsadzono role główne: nieco misiowatego i dobrodusznego Thomasa gra Gilles Lellouche, a energiczną, bardzo wygadaną  i szczerą do bólu z iście francuskim wdziękiem Florence – Marie Gillain. Niektóre sceny są rewelacyjne – zwłaszcza te po 22. minucie, gdy w pigułce (w jednym ujęciu) pokazywane jest życie bohaterów próbujących się jakoś pozbierać po życiowych porażkach, czy wtedy gdy kupują, a przynajmniej próbują kupić w sklepie zoologicznym zwierzaki, choć żadne z nich za nimi nie przepada. Pozycja idealna na lato!

ASPEKTY TECHNICZNE

Tu przeciętnie. Obraz tylko telewizyjny, z ładnymi, nasyconymi kolorami (sporo czerwieni, żółcieni i różu), których kontury jednak chwilami nie trzymają się w ryzach. Widoczność szczegółów średnia, a i ostrość przeciętna (chwilami jest dosyć miękko). Z usterek falowanie krawędzi i szemranie tła.

Dźwięk w stereo z przewagą dialogów. Lekka muzyczka sącząca się w tle przydaje mu frywolności.

BONUSY

Nic.

veroika

Premiera DVD: 22.06.2012

Zobacz również










Dodaj swoją opinię
Ocena
Ocena 0.00 (0 głosów)
Podpis:
Nasze oceny
Film:4
Obraz:3
Dźwięk:3
Bonusy:0
Stopka techniczna
Obraz::kolor, 1.33:1, 4:3
Dźwięk::Dolby Digital Stereo
Ścieżki dźwiękowe::polska (lektor), francuska
Napisy::PL
Płyta::1-warstwowa
Liczba scen::12
Bonusy::brak
Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.