Wioska w Libanie. Mieszkają w niej obok siebie chrześcijanie i muzułmanie. Na pozór zgodnie, ale cmentarz pełen jest grobów ofiar konfliktów na tle religijnym. Ogień fanatyzmu nigdy tu nie wygasa, tli się jedynie, czekając na sposobność, by pochłonąć kolejne ofiary. Dotyczy to wyłącznie mężczyzn – kobiety naprawdę żyją zgodnie i spokojnie, za wszelką cenę próbując łagodzić rodzące się napięcia. Posuwają się w tym celu do zaskakujących kroków: a to zaproszą grupkę ukraińskich prostytutek, które mają odwrócić uwagę chłopów od wojaczki, a to ciasteczka nafaszerują haszyszem, a to karabiny zakopią, a to zręcznie zaaranżują cud w świątyni. I tak udaje im się zatrzymać rozrost cmentarza. Do czasu…
Najnowszy film Nadine Labaki, autorki bardzo dobrego „Karmelu”, to komediodramat traktujący o poważnych sprawach i poruszający jakże ważki problem trawiący Bliski Wschód: konflikty religijne. Reżyserka z jednej strony pokazuje, że wzajemne współistnienie jest jak najbardziej możliwe, z drugiej zaś, jak niewiele potrzeba, by sąsiad stał się sąsiadowi wilkiem – jedno słowo, jeden gest, głupi żart i w ruch idą pięści, spod łóżek wyciągane są stare strzelby… Mimo ponurej tematyki „Dokąd teraz?” to film niezwykle lekki, okraszony humorem i… musicalowymi wstawkami, które zwiastuje już otwierająca go scena z grupą kobiet zmierzających w kierunku cmentarza. To film napawający optymizmem, choć tylko na pierwszy rzut oka – chyba tylko ktoś kompletnie nieznający realiów tamtych okolic potraktuje takie wyczyny miejscowych kobiet serio. Tak naprawdę niewiele mają one tam, niezależnie od wyznania, do powiedzenia…
ASPEKTY TECHNICZNE
Obraz mocno, by tak rzec, pustynny. Kolory są lekko spłowiałe, przytłumione i ograniczone głównie do beżowych pasteli w odcieniach sjeny palonej, rudego, ugru i miodu. Bardziej krzykliwe bywają jedynie stroje Ukrainek, ubranych w bardziej krzykliwe kolory. Oczywiście sporo wdowiej czerni, która jednak nie ma zbytniej głębokości. Obraz ma miękką fakturę, krawędzie lekko się rozmazują w planach ogólnych jak i w półzbliżeniach, bo takie w filmie dominują. Kontrast bardzo przeciętny. Z usterek szemranie tła.
Dźwięk z dużą dawką muzyki etnicznej, arabskiej, z charakterystycznymi melodiami i motywami. Sporo rzewnych i nastrojowych wokaliz, za to w scenie „imprezy haszyszowej” dominują radosne rytmy z pobrzękiwaniem cekinów strojów dziewcząt. Dialogi dobrze słyszalne, w tyłach tylko sporadycznie odzywają się odgłosy tła – jakieś pobrzękiwania, rozmowy czy „eksplozja” autobusu.
BONUSY
Jedynie zwiastuny.
Jan / veroika
Premiera DVD: 22.11.2012
|