Nastoletni J, po tym jak jego matka umiera po przedawkowaniu narkotyków, przenosi się do domu babci Janine. W domu mieszka też ukrywający się przed policją Andrew Pope (brał udział w niejednym napadzie), jego młodszy brat Craig handlujący zakazanymi substancjami, a także najmłodszy z braci Darren i przyjaciel Andrew, Barry Baz Brown, którzy balansują na granicy prawa. Cała piątka – łącznie z babcią – ma za nic policję, bez skrupułów potrafi zabić i coraz bardziej angażuje się w handel narkotykami, na którym można zarobić o wiele lepiej niż na tradycyjnych kradzieżach. J musi dostosować się do zasad panujących w domu i okazać lojalność rodzinie, co nie jest łatwe, gdyż coraz większy wpływ ma na niego prawy policjant Leckie.
Scenariusz tego ponurego, realistycznego dramatu sensacyjnego luźno nawiązuje do wydarzeń, do których doszło w Melbourne w latach 80. XX wieku. To kronika rodziny, w której upadły wszelkie wartości, a ludzkie życie na dobrą sprawę przestało się liczyć. Zdegenerowani do szczętu bohaterowie liczą na lojalność innych względem nich, ale sami zasad nie przestrzegają – dla nich istnieją wyłącznie pieniądze i własne życie.
Mocne kino, mroczne, jeśli chodzi o stronę wizualną, rewelacyjnie zagrane – Jacki Weaver, odtwórczyni roli Janine, była nominowana do Złotego Globu i do Oscara. „Królestwo zwierząt” ustanowiło rekord, jeśli chodzi o liczbę nominacji do AFI (nagrody Australian Film Institute) – miało ich aż 18, z czego połowa zamieniła się w nagrody. Zasłużenie!
ASPEKTY TECHNICZNE
Obraz robi wrażenie niechlujnego, niczym portret Doriana Greya nosi ślady zepsucia sportretowanego obiektu. Kolory są przytłumione, jakby mętne, paleta jest stonowana i trzyma się zimnych odcieni błękitów, granatów, zieleni i beżów. Kontrast kiepski – kontury zacierają się, czerń jest płytka i wpada w zgniłe zielenie lub grafitowe szarości. Kadry robią wrażenie mocno prześwietlonych, toteż twarze na przykład bywają płaskie, bez wgłębień i wypukłości. Występuje szemranie tła i falowanie krawędzi.
Montaż dźwiękowy mocno zaskakuje! Dźwięk nie tylko nie ilustruje danej sytuacji, ale w dodatku stanowi przeciwieństwo obrazu, np. wtedy gdy do domu wskakują antyterroryści, co ilustruje jedynie łagodna muzyka. Tyły ożywają głównie, gdy pobrzmiewają w nich piosenki country, troszkę w nich odgłosów ulicy i cichych rozmów. Generalnie jednak sporo elektronicznej muzyki z obecnością gitary, lekko przywodzącej na myśl filmy Petera Weira.
BONUSY
Nic.
Jan / veroika
Premiera DVD: 24.02.2011
|