Takie są założenia naukowców i konstruktorów statków kosmicznych. O tym, jak to zrobić, opowiada dokument zatytułowany „Mars: odliczanie”, będący dodatkiem do „Moonlight Mile sezon 1” i wydawany z nim wspólnie jako jeden pięciopłytowy w sumie box.
Dokument (rozmieszczony na trzech płytach) składa się z 6 odcinków: „Podróż na Czerwoną Planetę”, „Klucz do sukcesu: rakieta”, „Najważniejsze: przeżyć”, „Wszystko w rękach człowieka”, „Nowy świat” oraz „Życie na zabójczej planecie”.
Materiał to kompilacja ujęć fabularyzowanych, materiałów archiwalnych, autentycznych zdjęć z kosmosu pochodzących z sond kosmicznych oraz archiwalnych i współczesnych wypowiedzi naukowców i kosmonautów. Dokument należy do gatunku popularnonaukowych, z naciskiem na popularno.
Zagadnienia są pogrupowane tematycznie, począwszy od założeń i ogólnej koncepcji lotu na Marsa. Następnie poznajemy dylematy naukowców związane z tym, jaka powinna być konstrukcja i napęd statku kosmicznego, którym podróżować będą kosmonauci. Zważywszy na to, że z 38 wysłanych na Marsa sond 22 przepadły, jest nad czym myśleć. Jednak odpowiednia rakieta to nie wszystko, gdyż zawieść może nie tylko sprzęt, ale i tzw. czynnik ludzki. W czasie dwuipółletniej podróży kosmonauci narażeni będą na uszczerbki na zdrowiu – poważnym zagrożeniem jest dla człowieka nieważkość, ale również przejdą niezwykle ciężką próbę charakteru, wynikającą z długotrwałej izolacji, ciasnoty, rozłąki z bliskimi, monotonii, nudy, strachu przed śmiercią, napięcia seksualnego itd. Dobór członków załogi to jedna z kluczowych kwestii decydujących o powodzeniu misji. Jak się okazuje, przydatne w tej kwestii są doświadczenia z wypraw na Antarktydę, w czasie których ludzie również przebywali w izolacji, zdani tylko na siebie, w niezwykle trudnych warunkach, ogromnym stresie i nieustannym zagrożeniu życia.
Najtrudniejszym momentem w całej misji będzie lądowanie – bardzo skomplikowany i niebezpieczny manewr, co oddaje jego robocze określenie: sześć minut grozy. Ostatni odcinek przybliża cel wyprawy i zadania astronautów po wylądowaniu na Czerwonej Planecie. Pomocne w ich realizacji będą doświadczenia z badań przeprowadzanych na pustyni Atakama – jednym z najsuchszych miejsc na Ziemi.
Dokument ogląda się z zainteresowaniem, zwłaszcza wypowiedzi tych, którzy spędzili w przestrzeni kosmicznej czas liczony w tysiącach godzin. Zaznaczyć jednak należy, że o samym Marsie dowiemy się nie więcej niż z wikipedii, a w zasadzie sporo mniej, bo głównym tematem jest sama wyprawa na Marsa i kwestie z nią związane.
ASPEKTY TECHNICZNE
Kolory od naturalnych – „ziemskich” po ciepłe – „marsjańskie”, czyli pomarańczowości, rudości, czerwienie, brązy. Kosmiczna czerń głęboka. Jakość materiałów archiwalnych (czarno-białe i kolorowe) różna, widoczne śmieci, szemranie tła, nie najlepsza ostrość. Zdjęcia kręcone współcześnie na ogół są wyraźne, jednak również zdarza się szemranie tła, a ponadto smużenie ciemnych plam.
Ścieżka dźwiękowa to głównie lektor, dobrze słyszalny, i delikatna muzyka w podkładzie. System Dolby Digital 5.1 nie jest zbyt intensywnie wykorzystywany, owszem, czasem słychać przelatujący obok świst rakiety lub jakiegoś ciała niebieskiego, ale nie należy spodziewać się efektów rodem z filmów SF.
BONUSY
Zwiastuny (12) i oferta dystrybutora.
itk
RECENZJA MOONLIGHT MILE (odc. 1-6)
RECENZJA MOONLIGHT MILE (odc. 7-12) |