ZAMIEĆ

Nasza ocena:3Nośnik:DVD
Tytuł polski:Zamieć
Tytuł oryginalny:Whiteout
Gatunek:thriller
Kraj produkcji:USA
Rok produkcji:2009
Czas trwania:90 min
Kategoria wiekowa:15 lat
Reżyseria:Dominic Sena
Obsada:Kate Beckinsale, Gabriel Macht, Tom Skerritt, Alex O\' Loughlin, Columbus Short
Dystrybucja:Galapagos
Opis
Lata 50. Na dalekiej Antarktydzie rozbija się rosyjski samolot. 50 lat później do bazy naukowej, tuż przed zamiecią zwiastującą trwającą pół roku noc polarną, dociera wiadomość o zwłokach leżących wśród śniegów. Przybyła na miejsce młoda szeryf Carrie Stetko stwierdza morderstwo...
Galeria

Zaczyna się nieźle – dziwna katastrofa sprzed lat i tajemnicze morderstwo, którego zagadkę trzeba rozwiązać w ciągu kilku dni. Niestety „Zamieć” poza prawie nagim, pięknie wyeksponowanym na początku ciałem Kate Beckinsale ni nas ziębi, ni grzeje. A skądinąd powinna mrozić krew w żyłach, bo jest w końcu thrillerem, i to z elementami kryminału. I to na Antarktydzie...

Co jest dobre w filmie Seny, to pomysł związany z umiejscowieniem akcji na śnieżnej pustyni. Samo to pozwoliło wnieść coś nowego do scen ucieczki i pogoni. Szacunek! W warunkach panujących na Antarktydzie nie wiadomo bowiem, kto jest bardziej niebezpieczny: czy napastnik próbujący dorwać piękną Carrie, czy zabójcza aura. W czasie antarktycznej zadymki śnieżnej (a właśnie podczas niej dwukrotnie w filmie dochodzi do konfrontacji przedstawicieli dobra i zła) jest się niemal ślepym – widzi się bowiem tak, jakby włożyło się na głowę plastikowy kubeł. Wypięcie karabinka z poręczówek rozciągniętych między budynkami grozi zgubieniem się i zamarznięciem nawet kilka metrów od drzwi wejściowych. Na domiar złego przy temperaturze minus 50 stopni Celsjusza każda naga powierzchnia ciała natychmiast zamarza. Tak więc pogoda stanowi niezłą konkurencję nawet dla bezlitosnego mordercy.

Ten mocny motyw jest jednocześnie słabością filmu – w takich warunkach nie ma mowy o spektakularnym dynamizmie finału. Ot śnieg, słaba widoczność i cienie miotające się w tej śnieżnej śmietanie. „Zamieć” lekko też kuleje, jeśli chodzi o narrację, zdarzają się dziury pozbawione napięcia, a liczne retrospekcje nie dość, że spowalniają akcję, to w dodatku natrętnie wskazują widzowi dużym paluchem zagrożenie, z którego bohaterka póki co nie powinna zdawać sobie sprawy. Czyżby Dominikowi Senie („Kalifornia”, „Kod dostępu”) na dalekim południu lekko zmarzły czujniki reżyserskiej intuicji?

ASPEKTY TECHNICZNE

Jak niemal każda nowa produkcja film jest bezbłędny, jeśli chodzi o czystość przekazu. Głębię pól lodowych ładnie budują odbijające się od powierzchni resztki słonecznego światła. Obraz jest wyraźny i bardzo ostry. Odcinające się od tła płatki śniegu można niemal policzyć.

Nie brakuje kilku atrakcji w ścieżce dźwiękowej. Primo – to obfitująca w zgrzytanie i gięcie blach  katastrofa samolotu szorującego brzuchem po zmarzlinie. Secundo – standardowe sceny akcji z przestrzennie zaznaczoną strzelaniną w samolocie i napaścią na stacji Wostok, gdzie odgłosy uderzania czekanem mają spory impet. Tertio – to sceny zamieci śnieżnej, w której tyły szumią i świszczą intensywnie, potęgując wrażenie osaczenia w śnieżnej pułapce. Dźwiękowo zatem całkiem, całkiem.

BONUSY

Czterominutowy montaż dwóch scen niewykorzystanych, właściwie nie wiadomo czemu usuniętych, bo film jest krótki. Pierwsza obrazuje jednostajność pracy Carrie, druga wyjaśnia obecność poszukiwanego Amerykanina na stacji Wostok. Prócz tego zwiastun.

veroika

Dodaj swoją opinię
Ocena
Ocena 0.00 (0 głosów)
Podpis:
Stopka techniczna
Obraz::kolor, 2.35:1. 16:9
Dźwięk::Dolby Digital 5.1, Dolby Digital Stereo
Ścieżki dźwiękowe::polska (lektor, DD 5.1), angielska (DD 5.1), turecka (DDS)
Napisy::PL, CHO, EST, SER, TUR, ANG/N, BUŁ, ŁOT, LIT, SŁW
Płyta::2-warstwowa
Liczba scen::23
Bonusy::zwiastun, sceny niewykorzystane
Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.