Radom, rok 1944. Okupacja niemiecka. Po powrocie do rodzinnego domu wiolonczelistka Janka, odkrywa że jej ojciec ukrywa w skrytce pod podłogą młodą żydówkę, Esterę. Z początku jest temu przeciwna, ale po aresztowaniu ojca Estera, która może liczyć już tylko na pomoc Janki wypełnia tej ostatniej życie i łagodzi poczucie straty i osamotnienia. Z czasem Janka zaczyna zakochiwać się w pięknej, oryginalnej i swobodnej w zachowaniu dziewczynie, a zamknięta w komórce i łaknąca towarzystwa ludzi Estera nie pozostaje obojętna na to uczucie. Przychodzi wyzwolenie, a tym samym moment, gdy Estera będzie mogła wyjść z ukrycia. Jednak Janka nie jest gotowa na rozstanie ze swoją miłością.
Skąd się bierze taka toksyczna miłość jak ta w filmie? Czemu jeden człowiek zdolny jest do zabicia drugiego w imię tego pięknego uczucia? W przypadku Janki można się zastanowić czy jest to wciąż miłość czy chęć sprawowania władzy, kontroli nad niewolnikiem, posiadania istoty ludzkiej na własność. O tym, że to wciąż miłość świadczy właściwie dopiero końcówka filmu mówiąca o poświęceniu jakim ze strony Janki jest uwolnienie Estery od siebie, a tym samym skazanie się na śmierć. Dopiero wtedy można mówić o poświęceniu, o rezygnacji z siebie w imię wyższego uczucia. Relacja kobiet jest jednak bardziej skomplikowana: Estera, ta zamknięta na przestrzeni paru metrów kwadratowych kobieta, zdaje się zdawać sprawę z tego, że to ona jest atomem wokół którego niczym elektron krąży wciąż Janka, to ona jest obiektem pożądania i to ona jest w tym związku siłą sprawczą. Poczucie szczęścia Janki zależy tylko od jej woli i jej przyzwolenia na dotyk, posiadanie ciała, na bliskość duchową. Dziwna ta relacja, pełna pytań, choć tak naprawdę nie wiadomo czy to pytania, które miał ochotę postawić reżyser – nam do odpowiedzi, czy to pytania, których nie zdołała zadać, bo poszedł za bardzo w stronę zbytniej czytelności, w której na pytania nie ma miejsca. Piękne, ciekawe zdjęcia i takaż muzyka.
ASPEKTY TECHNICZNE
Dźwięk jest bardzo ciekawy, zwłaszcza że akcja filmu w dużej mierze rozgrywa się w jednym mieszkaniu. Słychać w nim odgłosy kroków po drewnianej podłodze, śmiech kobiet i szmer ubrań. Stawia nas na nogi dzwonek do drzwi czy uderzenia pięści w nie. Odgłosy życia miasta są intensywne: słychać odgłosy huku ognia w getcie, kołatanie kół pociągu, basowy przeciągły odgłos burzy z piorunami i rzęsistym deszczem, gwar towarzyszący walkom o miasto z hukiem samolotów i szemranie rozmów ludzkich na targu. Dobrze brzmią szamotanina w pokojach, w scenach zabójstwa konfidenta Mirskeigo i Żyda Dawida, z odgłosami jęków ofiar, uderzeń w ciało i ciężkich uderzeń o podłogi. Mocne, ciemne, jakby chmurne uderzenia wiolonczeli dopełniają dramaturgii filmu, lekkie jej dźwięki ilustrują jasny okres w uczuciach i życiu obu kobiet.
Obraz na podobnie dobrym poziomie. Obraz monochromatyczny utrzymany w ciemnych, zimnych tonacjach: dębowego brązu, grafitowej szarości, ewentualnie zgniłej zieleni i głębokich czerniach. Chwilami w kolorycie obrazu dominuje sepia, zwłaszcza w końcowych i początkowych sekwencjach. Obraz ma świetny kontrast sprawiający, że barwy te zyskują masę odcieni w zależności od minimalnych zmian oświetlenia. Odcień karnacji skóry bohaterów wiele mówiący: ziemistoróżowawy charakteryzuje Jankę, śniady - Esterę, której skóra po wyjściu "na wolność" jest lekko nienaturalna. Ostrość bardzo dobra, tylko intencjonalnie występują zmiękczenia.
BONUSY
Poza zwiastunami nic.
veroika |