Film jest kontynuacją „Wzbierającej burzy” z 2002 roku (tam Churchilla zagrał Albert Finney) i skupia się na psychologicznej analizie postawy premiera Churchilla w czasie II wojny światowej. Winston Churchill z jednej strony podziwiany był za niezłomną postawę wobec nazistów i wychwalany pod niebiosa za odpór dany Niemcom, z drugiej na podejmowanych decyzjach ucierpiało jego życie osobiste, a potem – zupełnie nieoczekiwanie – społeczeństwo obróciło się przeciw niemu…
„W czasie burzy…” przedstawia 6 lat z życia premiera, jego niezwykłe oddanie narodowi w czasie wojny i brak pomysłu na odbudowę kraju po zakończeniu działań wojennych. Mimo że akcja toczy się w świecie polityków, od polityki w obrazie Thaddeusa O’Sullivana ważniejsze jest osobiste życie głównego bohatera – jego wahania, problemy i sukcesy. Świetnie wypadły na ekranie relacje Churchilla z wspierającą go w każdej sytuacji małżonką, Clementine (wyborna rola Janet McTeer).
Temat – biografia polityka – może wielu odstraszyć, ale wszyscy omijający szerokim łukiem „W czasie burzy…” popełnią błąd – film ogląda się z zainteresowaniem, główni bohaterowie to nie papierowe postacie, ale ludzie z krwi i kości, do tego bardzo dobrze oddano realia tamtych czasów. Oby takich biografii powstawało jak najwięcej!
Jan