„Vice” rozgrywa się w futurystycznym świecie, stwarzającym zamożnym ludziom możliwość uczęszczania do resortów, w których mogą spełniać swe najmroczniejsze marzenia. Wirtualna rozrywka zastąpiona została przez miejsca, w których na żywo można spełniać swoje nawet najbardziej mroczne fantazje. Korporacja Vice to lider branży. Ten luksusowy klub stworzony przez Juliana Michaelsa (Bruce Willis) to w istocie miejsce gdzie spełniane są najdziksze, także erotyczne, fanaberie bogatych klientów. Klub obsługują kobiety-androidy, które myślą i czują, jednak są zupełnie pozbawione możliwości kierowania swoim życiem. Po każdorazowej inscenizacji maszynom kasuje się pamięć i przywraca się je do użytkowania. Pewnego dnia jedna z nich, Kelly (Ambyr Childers), nieoczekiwanie zyskuje samoświadomość, cudem zachowuje wspomnienia wcześniejszych wydarzeń i postanawia wyzwolić się z koszmaru, w jakim została uwięziona. Ale jest już za późno - Vice jest pod obserwacją policji. Szykuje się prawdziwa wojna miedzy przedstawicielami prawa, a najemnikami chroniącymi VICE, w której centrum znajdzie się Kelly. Czy uda się jej wyzwolić spod jarzma korporacji?
Zrobotyzowany świat androidów mistrzowsko przedstawił Ridley Scott w „Blade runnerze” i wszystko, co powstało potem niestety nie dorównało klasykowi gatunku. Choć pomysł twórców „Vice” był ciekawy, to jednak zakończył się błahym, bezrefleksyjnym kinem akcji. A szkoda...
ASPEKTY TECHNICZNE
Obraz ostry i wyraźny nawet w scenach ciemnych, gdzie dominuje sztuczne, niezbyt jaskrawe oświetlenie. Kontrast głęboki, szczegóły drugiego planu nie umykają uwadze widza. Koloryt w dwóch kontrastowych tonacjach, albo jest to ciepły pomarańcz i żółć, albo zimy granat i sterylna biel. Obie barwy odrealnione, syntetyczne.
Jeśli chodzi o dźwięk to mamy do czynienia z intensywnymi odgłosami tła, na które składają się odgłosy akcyjne: strzelanina, wybuchy, syk ognia, rykoszety, spadające na posadzkę łuski itp. Ciekawe echo mają w scenie strzelaniny w hangarze, gdzie niosą się daleko. Ogłuszający zgrzyt blachy samochodu towarzyszy nam w scenie na statku.
BONUSY
Zwiastuny.
veroika
|