Całość przypomina nieco klimatem polskie komedie romantyczne, z tym że jest bardziej kolorowo i nieco bardziej wymyślnie. Cierpiącego na powojenną traumę żołnierza służącego niegdyś w Afganistanie u nas raczej nikt w tym gatunku nie zaryzykuje… Norwedzy zaryzykowali (sporo zresztą w filmie pokazuje się różnic kulturowych i eksponuje to, że ten skandynawski kraj stał się wielonarodowościowym tyglem), wyszło zgrabnie, choć żadne arcydzieło to nie jest.
Polka Maria zaczyna sprzątać u bogatej rodziny Axla. Dorabia sobie pomagając prowadzącej chińską restaurację Yanne. Zarówno u Axla, jak i u Yanne zauważa to samo stare zdjęcie – wkrótce dowiaduje się, że Yanne ma przyrodniego brata, którego zaadoptowała nieznana rodzina… Próby połączenia rodzeństwa prowadzą do całej serii niespodziewanych wydarzeń, w które jest jeszcze zamieszany wspomniany już wojak Per.
Ciekawa, choć czasem zbyt zagmatwana historyjka, z elementami komedii romantycznej, obyczaju i dramatu. Dobrze zagrana (seksowna i odważna w scenach erotycznych Agnieszka Grochowska), poprawnie wyreżyserowana, gwarantująca dość miłe spędzenie wolnego czasu. W odróżnieniu od naszych komedii romantycznych wersja norweska jest o wiele odważniejsza, bo u nas próżno byłoby szukać widoku atrakcyjnego i nagiego (frontalnie!) mężczyzny, tak jak to ma miejsce w „Upperdog”.
ASPEKTY TECHNICZNE
Obraz dobrze odwzorowuje rzeczywistość, zwłaszcza tę norweską, w której jest mało światła i wszystko jest lekko przygaszone. Cieplejsze ujęcia to te wieczorne, kiedy mamy do czynienia ze światłem sztucznym. Ostrość w porządku, kontrast mógłby być nieco głębszy. Pojawiają się dziwne usterki obrazu, np. migotanie tła w środku kadru i dosyć ostre falowanie krawędzi.
Dźwięk obfity w różnorakie odgłosy, a w dodatku ciekawie zmontowany. Czasem wchodzi jeszcze przed kadrem, dla którego jest ilustracją (retrospekcje afgańskie). Mógłby być tylko nieco donośniejszy, bo trzeba mocno podkręcić głośność, żeby wyłowić subtelniejsze odgłosy poddialogowe, takie jak np. krzątanina w kuchni. Te bezdialogowe wypadają lepiej, czego przykładem scena w lesie, gdzie z lewej odzywa się dzięcioł, z prawej sowa, a z obu słychać szum drzew i świergot innych ptaków.
BONUSY
Jest ich sporo, te najkrótsze to zwiastuny, galeria fotosów filmowych (17 zdjęć), 10-minutowy montaż wybranych scen i sceny usunięte (7 min). Szkoda zwłaszcza prowadzonej z bazy w Afganistanie rozmowy telefonicznej Pera z rodzicami, w której bardzo dobrze ukazano nieporadność ludzi nie czujących zagrożenia wobec osób, które doświadczają go każdego dnia.
Najważniejszym dodatkiem jest pakiecik wywiadów z czwórką głównych aktorów. Najciekawszy z nich to ten z Hermannem Sabado (Axel), który zwierza się z tego, że w ramach przygotowania do roli poszedł do sex shopu, ale bardzo szybko dał stamtąd nogę, bo sprzedawcami okazali się mężczyźni. Ciekawa wypowiedź należy do Agnieszki Grochowskiej, która mówi o swojej bohaterce, że ma wiele powodów, by być smutna, ale jest wesoła i optymistyczna i dlatego ciekawie było grać tę rolę. Mówi również o tym, co jest najważniejsze w filmie, czyli o walce o siebie w różnych sytuacjach życiowych, nawet jeśli kosztem tego jest utrata przyjaźni.
Jan / veroika
Premiera DVD: 2.02.2011 |