PODŁOGOWE KOLUMNY STEREO ROTH OLI 50

Całkowicie nowe zespoły głośnikowe imponują gabarytami i przede wszystkim możliwościami. Już samo spojrzenie na te smukłe wieże działa na wyobraźnię. W tych kolumnach po raz pierwszy zastosowano wstęgowy głośnik wysokotonowy pracujący w układzie symetrycznym wraz z dwoma stożkami odtwarzającymi średnie tony.

BUDOWA

Skrzynie są ciężkie i masywne. W ich przypadku zdecydowano się zastosować grube płyty z MDF wzmacniane od wewnątrz specjalnie zaprojektowanymi wieńcami. Oprócz tego miejsca narażone na przenoszenie wibracji wyklejono grubymi matami bitumicznymi zwiększającymi bezwładność i znakomicie tłumiącymi najwyższy rejon basu na przejściu w niższy zakres średnich tonów – to właśnie w tym paśmie częstotliwości kolumny o niedostatecznie sztywnych skrzynkach najczęściej tracą kontrolę.

Uwagę zwraca wstęgowy 50-mm aluminiowy głośnik wysokotonowy pracujący w układzie symetrycznym wraz z dwoma stożkami z membranami wykonanymi z włókna szklanego i aluminiowymi korektorami fazy w centrum układów magnetycznych. Ten moduł zaprojektowano pod kątem równomiernego przenoszenia charakterystyki, zwłaszcza w pionie – zdecydowanie zyska na tym stereofonia. Z kolei w paśmie basu pracują dwa stożki z membranami z włókna szklanego, ale w newralgicznych miejscach usztywniono je dla poprawy liniowości pracy w dolnych rejestrach. Kolumny te wyposażono w układ rezonansowy typu bass-reflex (dwa tunele mieszczące się na tylnej ściance) oraz podwójne pozłacane terminale.

BRZMIENIE

Roth Oli 50 oferują brzmienie szybkie, konturowe i przejrzyste. Główną zaletą tych kolumn jest dynamika w obydwu skalach – ta w makro imponuje uderzeniami i reakcją na zmieniający się rytm, z kolei w wymiarze mikro subtelne dźwięki decydujące o charakterze brzmienia w nieco subtelniejszej formie charakteryzują się właściwym wybrzmieniem w czasie, bez spowolnień. Wstęgowy głośnik wysokotonowy zdecydowanie podkreśla charakter kolumn w paśmie wysokich tonów. Brzmienie w tym zakresie jest otwarte, finezyjne, o pastelowej barwie. Są to elementy, które w dużej mierze decydują o wielkiej przyjemności płynącej z odsłuchu tych trójdrożnych kolumn.

„Dzwony rurowe” w wersji z 2003 roku są idealnym materiałem podkreślającym rześki przekaz tych kolumn – bardzo zróżnicowana ścieżka muzyczna w rejonie najwyższych częstotliwości została przekazana w wyjątkowo eleganckim stylu. Po Roth Oli 50 można by się spodziewać równie imponujących osiągów w basie i tak po części jest, przy czym muszę zaznaczyć, że konturowy i idący w stronę szybkości przekaz świadczy jednoznacznie o tym, iż mamy do czynienia z kolumnami dobrze zaprojektowanymi do stereofonicznego odsłuchu.

Układ rezonansowy został na tyle sprawnie dobrany (silnie promieniuje w wąskim paśmie), że te kolumny nie potrzebują aż tak dużo miejsca za sobą, aby nie wchodzić w interakcję z pomieszczeniem, najczęściej objawiającą się mocnym dudnieniem w paśmie basu. Przy ich ustawianiu najwięcej uwagi należy poświęcić właściwemu zachowaniu odstępu między nimi – zdecydowanie lepiej jest je ulokować w taki sposób, aby odległość między nimi była nieco mniejsza niż odległość ich przednich ścianek od miejsca przecinania się emitowanych przez nie fal dźwiękowych.

PODSUMOWANIE

Te brytyjskie kolumny mają w sobie pełno energii i spontaniczności, jednak wszystko to jest pod pełną kontrolą. Nie są może do końca neutralnymi konstrukcjami pod względem wierności przekazu czy barwy, ale za to są w stanie zapewnić wielkie emocje słuchaczowi, niezależnie od odtwarzanego gatunku muzycznego.

Arkadiusz Ogrodnik

Kontakt: www.rothaudio.rafko.pl