Beth (Kristen Bell), zapracowana kuratorka Muzeum Guggenheima, porzucona przez chłopaka, który w dodatku informuje ją, że zamierza się ożenić, jedzie do Rzymu na ślub młodszej siostry.W trakcie wesela wpada jej w oko przystojny reporter Nick (Josh Duhamel), ale wszelkie nadzieje na coś więcej legają w gruzach, gdy, wyszedłszy na przechadzkę, dziewczyna zauważa go w wiele mówiącej sytuacji z inną kobietą. Rozżalona, upija się w pobliskiej fontannie, z której wyciąga monety wrzucone tam przez spragnionych uczuć turystów. Poniewczasie dowiaduje się, że fontanna ma magiczną moc, której skutki odczuje po powrocie do domu. W Nowym Jorku Beth staje się bowiem obiektem adoracji osobników, których monety wyłowiła: modela, artysty, iluzjonisty, handlarza kiełbas, a także… Nicka.
Milutka, z akcentami magii, pozostawiająca pewien niedosyt komedyjka, która budzi żal bardzo pobieżnym potraktowaniem rzymskiego epizodu Beth – a zdjęcia kręcono w stolicy Włoch – i raczej mało zaskakującym rozwojem wydarzeń. Główny komizm bierze się z oganiania się zapracowanej (ma na głowie ważną wystawę) kuratorki od jej natrętnych zalotników, wśród których zobaczymy samego Danny’ego DeVito, grającego, jak łatwo się domyślić, sprzedawcę wędlin.
ASPEKTY TECHNICZNE
Cały film zrealizowano w ciepłej palecie kolorów, naturalnych i przyjemnych dla oka. Ostrość i kontrast dosyć dobre. Widoczność szczegółów zarówno w plenerze, jak i we wnętrzach satysfakcjonująca.
Z racji wątku włoskiego w ścieżce muzycznej usłyszymy trochę typowo włoskiej muzyki, zwłaszcza w scenach weseliska. Dialogi dobrze słyszalne, tak samo jak różnorodne odgłosy, porozkładane na poszczególne głośniki. Najbardziej odczuwalne jest to tradycyjnie podczas ruchu pojazdów kołowych, jadących np. z przedniego głośnika do lewego, ale i przy plaśnięciu upadającego serca, które wyskoczyło z piersi jednego z adoratorów Beth.
BONUSY
W dodatkach znajdziemy trzy sceny niewykorzystane, słusznie, bo nie wnoszą nic do treści, dwa teledyski, z których drugi, mniej słodki, jest całkiem przyjemny, i na koniec „Gagi z Rzymu”, czyli ujęcia zepsute. W nich krótka seria pomyłek w tekście, żartów na planie i wybuchów śmiechu aktorów.
ren / itk
Data premiery DVD i BD: 12.11.2011
|