Lucas, zawodowy zabójca, otrzymuje zlecenie eliminacji nastoletniej Elli, której rodzice zostali zamordowani przez innego eliminatora. Lucas postanawia pomóc dziewczynie, która ma umrzeć, niezależnie od tego czy zrobi to on czy ktoś inny. Dziewczyna wynajmuje swego niedoszłego zabójcę, by zabił mordercę jej rodziny, ale to ściąga na głowę Lucasa kłopoty w postaci .
„Pakt z mordercą” nie ma zbyt odkrywczej fabuły. Ot kolejny film, w którym płatny zabójca lituje się nad ofiarą i pomaga jej w pozbyciu się wrogów. Jednak jest w nim coś co go nieco od innych odróżnia. Przede wszystkim ma dobre dialogi. Po pierwsze jest ich niewiele, po drugie obywa się w nich bez zbytnich banałów ckliwości. Tą niewielką ilość gadaniny rekompensują zdjęcia pełne zbliżeń twarzy bohaterów, na których czytamy silne emocje, bo oboje grają całkiem poprawnie. Zwłaszcza na twarzy Lucasa granego przez Sam Worthingtona, widać zmęczenie zabijaniem, chwilami bezradność a chwilami wściekłość. Miło też zawiesić oko na ślicznej Odeyi Ruch przypominającej młodszą siostrę Mili Kunis, dobrze wcielającą się nastolatkę, w której rodzi się wola walki. Jeśli chodzi o aktorstwo to tylko czarny charakter w osobie Allana Leecha nie zrobi na nas specjalnego wrażenia, zbyt jest wygładzony i mało diaboliczny. Ogólnie film jest dobrze zrobiony, jak przystało na Jonathan Mostow, dobrego rzemieślnika jeśli chodzi o reżyserię filmów akcji, trzyma w napięciu, a choreografia walk i sekwencje pościgów mają w sobie sporo dynamizmu.
ASPEKTY TECHNICZNE
Film m a dobrze rozseparowaną ścieżkę dźwiękową, która uwzględnia dynamik sceny: strzały w knajpie przy drodze, brzęk rozbitych szyb, strącanych kuchennych naczyń i stukot padających na podłogę rozbitych płytek buduje dobrą przestrzeń dźwiękową. Ścieżka muzyczna to niepokojące i intrygujące motywy.
Obraz porządny ze znakomitą ostrością i porządnym kontrastem. Kolory ciekawe, sekwencje : nocne toną w żółtych neonach, dzienne mają koloryt zielono-szary koloryt.
BONUSY
Zwiastuny.
veroika |