ODROBINA CHAOSU

Nasza ocena:3Nośnik:DVD
Tytuł polski:Odrobina chaosu
Tytuł oryginalny:A Little Chaos
Gatunek:kostiumowy
Kraj produkcji:USA
Czas trwania:112 min.
Kategoria wiekowa:12 min.
Reżyseria:Alan Rickman
Obsada:Kate Winslet, Matthias Schoenaerts, Alan Rickman, Stanley Tucci
Dystrybucja:Monolith Video
Opis
Miłość w cieniu Wersalu.
Francja, czasy Ludwika XIV. Sabine De Barra, młoda, przedwcześnie owdowiała kobieta, jedyną radość znajduje w pielęgnowaniu roślin. Dzięki swojej ogrodniczej pasji zarabia na utrzymanie, toteż bez wahania przyjmuje propozycję pracy przy tworzeniu ogrodów wersalskich, do której wynajmuje ją nadworny ogrodnik króla André Le Notre. Skromna i pracowita, nienawykła do dworskich intryg, Sabine. staje się celem dworskich spisków, tym bardziej że wkrótce zażyłość tych dwojga przemienia się w gorący romans.

„Odrobina chaosu” coś mi przypominało. Klimatem scen, doborem zdjęć, dystansem do bohaterów a  wreszcie intensywnością muzyki, która w końcu pozwoliła na skojarzenie z filmami Wong Kar-Waia!

Alan Rickman potraktował bohaterów trochę jak z obcej kultury. I nam widzom narzucił ten dystans. Oglądamy więc rodzącą się miłość i namiętność, ale niczego takiego w filmie nie czujemy. Trzymamy się na odległość, bo w tym co widzimy nie ma pasji, emocje są wyciszone, narracja chłodna, rozmowy    pozbawione ciepła i głębi. Ten pozorny brak pasji w tym co oglądamy to wina sposobu filmowania. Operator rzadko używa zbliżeń, ludzie są mocno marionetkowi, widziani z odległości. Sceny są urwane jak zdania – niemal w połowie, jakby niedopowiedziane. Miałam poczucie że montaż jest po prostu kiepski, ale być może taki był zamysł artystyczny potwierdzający niedopowiedzenie pewnych emocji w filmie. Generalnie film to dziwny, obiecuje więcej niż daje... Lub niż byśmy mogli się spodziewać… Dobra kreacja Kate Winslett i Alana Rickmana to już oczywistości, ale partneruje im nieźle Matthias Schoenaerts w roli André Le Notre.

ASPEKTY TECHNICZNE

Zieleń to kolor który w filmie dominuje, ale to zieleń o raczej zimnych odcieniach malachitu, patyny i butelki. Dopiero kiedy zmienia się pora roku, paleta idzie w stronę jesiennych żółci i oranżów.  Ostrość porządna podobnie jak kontrast, w plenerach widać poszczególne warstwy i tła.

Ścieżka dźwiękowa ciekawa. W tyłach znajdują miejsce bogate odgłosy natury, delikatne ptasie trele, łagodny szum wiatru w liściach drzew, potem wściekły szum wody płynącej z otwartej śluzy i niszczącej wszystko co na jej drodze, dochodzą do tego basowe grzmoty piorunów w czasie ulewy.. Ładnie rozseparowane są odgłosy pracy ludzi: łamanie gałęzi, stuk narzędzi ogrodniczych czy tętent koni. Mocniejsze akordy ma wypadek powozu, w którym trzask desek, łoskot żelaznych szprych i osuwanie się powozu w przepaść mają odpowiednią dynamikę. Najgenialniejsza w filmie jest jednak muzyka, płynąca z tyłów, klasyczna, ale niezwykle zróżnicowana. Czy dynamiczna, czy nastrojowa nie przestaje być piękna!

BONUSY

Zwiastuny.

veroika


Dodaj swoją opinię
Ocena
Ocena 0.00 (0 głosów)
Podpis:
Nasze oceny
Film:3
Obraz:4
Dźwięk:4
Bonusy:0
Stopka techniczna
Obraz::kolor, 2.40:1, 16:9
Dźwięk::Dolby Digital 5.1
Ścieżki dźwiękowe::polska (lektor), angielska
Napisy::PL
Płyta::2-warstwowa
Liczba scen::8
Bonusy::zwiastuny
Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.