OCALONY

Nasza ocena:4Nośnik:DVD
Tytuł polski:Ocalony
Tytuł oryginalny:Lone Survivor
Gatunek:wojenny
Kraj produkcji:USA
Rok produkcji:2013
Czas trwania:116 min.
Kategoria wiekowa:15 lat
Reżyseria:Peter Berg
Obsada:Mark Wahlberg, Taylor Kitsch, Emile Hirsch, Ben Foster, Eric Bana
Dystrybucja:Monolith Video
Opis
„Ocalony” to opowieść o operacji amerykańskich sił specjalnych w Afganistanie o kryptonimie Czerwone Skrzydło" nazywanej największą porażką" Navy SEALs. W jej wyniku zginęło w sumie 19 żołnierzy.
Galeria
Afganistan, góry Hindukuszu, niedaleko granicy z Pakistanem. Podczas próby likwidacji talibskiego dowódcy - Ahmada Szaha, współpracownika Osamy bin Ladena, czterech amerykańskich komandosów zostaje zaskoczonych w swojej kryjówce przez trzech Afgańczyków, pasterzy kóz. Otoczeni skałami nie mogą połączyć z bazą i nie mogą liczyć na rozkazy odnośnie więźniów, z którymi nie wiedza co począć. Każda opcja jest zła wypuszczenie nieuzbrojonych cywilów wolno, jak nakazuje Konwencja Genewska, to narażenie misję i samych siebie na atak talibów, zastrzelenie Afgańczyków, z których jeden miał kilkanaście lat, oznaczało dokończyć zadanie, zadbać o własne bezpieczeństwo, ale i prawdopodobnie stanąć potem przed sądem i być narażonym na nagonkę ze strony opinii publicznej. Komandosi decydują się wypuścić więźniów…

Trudno nie wspomnieć o dalszym ciągu tej historii, w finale której życie jedynego ocalałego, ciężko rannego komandosa ratują pasztuńscy wieśniacy. Ich przywódca Muhammad Gulab wierny kodeksowi mówiącemu, że gościowi należy się azyl choćby miało to kosztować życie całej wioski, przez 5 dni pobytu ocalałego w wiosce, bronił go wraz ze współplemieńcami przed atakami talibów... Smutnym finałem tej historii jest fakt, iż Gulab i jego rodzina wciąż walczy o przyznanie amerykańskiej wizy, bo w swoim kraju grozi mi zemsta.

Film dosyć wiernie oddaje historię opowiedzianą przez jedynego ocalałego komandosa Marcusa Luttrella i nie tylko, bo rozpoczyna się od dających do myślenia dokumentalnych wstawek z morderczego szkolenia komandosów, podczas którego krew, pot i łzy są na porządku dziennym. Po takim treningu łatwiej przyjąć na siebie grad kul i impet uderzenia o skały spadając ze stromego zbocza.. i przeżyć, co byłoby dla zwykłego śmiertelnika abstrakcją. Film trzyma w napięciu niemal przez cały czas, bo sekwencje bitwy z Talibami są doskonale zrealizowane. Sprawia, że przejmujemy się losem bohaterów, bo od początku nie są anonimowi, znamy ich rodziny, narzeczone, widzimy ich pokoje… Film jest jednocześnie fałszywy, ale też szczery. Zabrakło szarości miedzy dobrymi i złymi, wszystko jest jednoznaczne i nie pozostawiające wątpliwości. Jednocześnie nie można się oprzeć wrażeniu szczerze wybrzmiewającego gdzieś  tam oskarżenia, że na wojnie nie ma czasem miejsca na odruchy człowieczeństwa, a takowe – jeśli są – niosą za sobą więcej śmierci i ofiar. Znamienne jest to, że zaprawieni w bojach faceci bardziej się  boją gazet i dziennikarzy niż obcinających głowy Talibów… „Ocalony” to ciekawa rzecz i do myślenia i do oglądania, bo to wprawdzie porządne męskie kino z mocną „rozpierduchą”, ale i film zadający pytania. O wybory, o wytrzymałość i o poświęcenie dla kumpla z pola walki. Tematy wciąż jakże aktualne.

ASPEKTY TECHNICZNE

„Ocalony” to szczególny kąsek dla miłośników wojny na ekranie, do których sama należę, bo to, co pokazano i co usłyszymy, brzmi dla nas jak poezja. Usłyszmy cały wachlarz batalistycznych odgłosów i to rozseparowanych z całą pieczołowitością i dbałością o realizm. Jeśli wśród skał trwa kanonada strzałów to ostrzał jest wyraźnie ukierunkowany, słyszany od prawego do lewego głośnika. Jeśli eksploduje granat, to pojedyncze odłamki skał i ziemi przecinają powietrze tuż nad naszymi uszami. Jeśli w ciała trafiają kule to słyszymy charakterystyczny miękki plask. Efektownie wypadają sceny podczas których komandosi pod naporem rebeliantów, komandosi spadają na łeb na szyję po stromych górskich zboczach wywołując lawinę kamieni i zatrzymują się z impetem na skałach czy drzewach cudem tylko nie łamiąc od uderzenia kręgosłupów. Operacja związana z użyciem helikopterów ratunkowych to basowy łoskot potężnych łopat, a w chwilę huk rozrywanej pociskiem maszyny, której towarzyszy eksplozja baków z paliwem. Ale maestrię rozseparowania dźwięku docenimy też w momentach cichych, gdy słychać jedynie granie świerszczy w upalny ranek czy beczenie kóz.

Obraz znakomity! Ostre jak brzytwa krawędzie przedmiotów i świetny kontrast, co w tego rodzaju filmie jest dodatkowym atutem, bo widać każdą kroplę potu na pokrytych błotem twarzach, każdy odprysk pocisku czy grudkę ziemi podrywaną wybuchem. Widzimy smużek dymu z karabinów po blask odrzucanych łusek czy skręcające się bałwany ognia w czasie wybuchów. Ładnie wypada soczysta zieleń lasu, płowe beże i posępne szarości gór. 

BONUSY

Zwiastuny.

veroika

Dodaj swoją opinię
Ocena
Ocena 0.00 (0 głosów)
Podpis:
Nasze oceny
Film:4
Obraz:5
Dźwięk:5
Bonusy:0
Stopka techniczna
Obraz::kolor, 2.40:1, 16:9
Dźwięk::Dolby Digital 5.1
Ścieżki dźwiękowe::polska (lektor), angielska
Napisy::PL
Płyta::2-warstwowa
Liczba scen::8
Bonusy::zwiastuny
Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.