Charlestown, Boston. W czasie napadu na bank czterej kumple: Doug MacRay (Ben Affleck), James Coughlin (Jeremy Renner), Albert „Gloansy” Magloan (Slaine) i Desmond Elden (Owen Burke) biorą jako zakładniczkę dyrektor banku Claire Keesey (Rebecca Hall), zabierają jej dokumenty, a później porzucają na pustej plaży. Jakiś czas później dowiadują się, że kobieta, podobnie jak oni, mieszka w Charlestown, i postanawiają mieć ją na oku. Aby dowiedzieć się, co kobieta zeznała FBI, Doug nawiązuje z nią znajomość. Claire nie rozpoznaje w nim napastnika sprzed kilku dni. Oboje zakochują się w sobie, pomimo zasady Douga niewchodzenia w bliskie relacje z innymi ludźmi dla uniknięcia emocji, które utrudniałyby mu prowadzenie takiego trybu życia, jaki prowadzi. Zakochany Doug pragnie wyjechać z Claire i zacząć nowe życie, jednak czy będzie to możliwe?
„Miasto złodziei” było nominowane do licznych nagród filmowych, w tym do Oscara i Złotego Globu za drugoplanową rolę Jeremy'ego Rennera, i choć żadnej nie zdobyło, to świadczy to o tym, że film został zauważony (oprócz gry aktorskiej dostrzeżono jego dobry poziom, jeśli chodzi o reżyserię, scenariusz-adaptację, montaż i scenografię). Ben Affleck sprawdza się jako reżyser filmów akcji, dzięki czemu widz zyskuje dwie godziny przyzwoitej rozrywki, urozmaiconej paroma dobrymi pomysłami i scenami pogoni i strzelanin.
itk |
