DZIEŃ PATRIOTÓW

Nasza ocena:4Nośnik:DVD
Tytuł polski:Dzień patriotów
Tytuł oryginalny:Patriots Day
Gatunek:sensacja
Kraj produkcji:USA
Rok produkcji:2016
Czas trwania:127 min.
Kategoria wiekowa:12 lat
Reżyseria:Peter Berg
Obsada:Mark Wahlberg, John Goodman, Kevin Bacon, J.K. Simmons, Michelle Monaghan
Dystrybucja:Monolith Video
Opis
Terroryści są wśród nas?

Kwiecień 2013 roku. Podczas słynnego Maratonu Bostońskiego dochodzi do tragicznego zamachu terrorystycznego. W tłumie kibiców eksplodują dwie bomby, są zabici i ranni. Sprawcom udaje się zbiec i jest więcej niż pewne, że wkrótce zaatakują ponownie. FBI i policja w tym sierżant Tommy Saunders prowadzą śledztwo z pomocą ocalonych, świadków i setek mundurowych przeczesujących ulice, by dopaść terrorystów.

„Dzień patriotów” opowiada o zwyczajnych ludziach, których los bezlitośnie wrzuca w nurt historii. Peter Berg, którego historię pożaru na platformie wiertniczej mogliśmy ostatnio podziwiać tym razem też zajął się ważnym wydarzeniem w historii Ameryki, mianowicie zamachami w czasie maratonu bostońskiego.  Co  z tego tym razem wyszło? Rasowe, męskie kino policyjne - film trzymający w napięciu, o nieco reporterskim image’u pokazujący sytuację z różnych perspektyw: policji  i FBi, ofiar i wreszcie kręgu zamachowców.

Choć przecież wiemy jak się ta historia skończyła to Berg równie dobrze wie jak wygrywać umiejętnie poszczególne wątki by wciągnąć nas emocjonalnie w ludzkie historie:  chińskiego, tęskniącego za domem studenta, młodej, zakochanej parki, czy próbującego umówić się na randkę z atrakcyjną doktor fizyki policjanta. Dzięki temu zabiegowi unika tego, co tego typu filmach jest największym grzechem – anonimowości drugoplanowych bohaterów, których los zazwyczaj nikogo nie obchodzi. Za to jego pierwszoplanowego bohatera, granego przez rodowitego bostończyka Marka Wahlberga,  nie trzeba nikomu przedstawiać. Wahlberg gra takiego typowego everymana, trochę pechowca, trochę w gorącej wodzie kąpanego faceta, którym to co się stało głęboko wstrząsa. Nie wstydzi się łez, ale i zrobi wszystko, by ukarać winnych. Znakomita jest scena, gdy przypomina sobie, w których miejskich kamerach można było zobaczyć zamachowców, tak by ich zidentyfikować. Dzięki takim filmom możemy się przekonać jak niesamowicie mrówcze jest takie śledztwo. Jak na przykład w obrazie z ulicznej kamery wyłowić tak drobną anomalię jak ta, że zamachowiec patrzy gdzie indziej niż dziesiątki innych postaci widocznych na ujęciu. Trzeba naprawdę dobrego oka i... intuicji.

Berg nie boi się też pokazywać sytuacji, które tę policję nieco ośmieszają, ot choćby chaos podczas strzelaniny, kompletny brak pomysłu na rozwiązanie sytuacji, ucieczka Dżohara sprzed nosa kilkunastu policjantów czy mocno naciągana scena „pojedynku” rewolwerowców jaki ma miejsce podczas strzelaniny. Bilans wychodzi na zero z racji rekompensaty jaką niesie wydźwięk sceny przesłuchania przez specjalistkę od terroryzmu (genialna Khandi Alexander) żony Tamerlana Carnajewa. Amerykanka, która przeszła na Islam pod wpływem swego męża, tak bardzo zaślepiona wiarą, że nie liczy się z żadnymi konsekwencjami. Żyje wizją przyszłego szczęścia w raju, choć na pytanie gdzie po śmierci idą żony dżihadystów, nie umie znaleźć odpowiedzi. Kto wie czy ta wizja wojującego islamu o niewinnej, białej, kobiecej twarzy matki nie jest w tym filmie o zamachu, w którym zginął między innymi ośmioletni chłopiec, najbardziej przerażająca?

ASPEKTY TECHNICZNE

Sporo hałasu w tym filmie, dzięki czemu sporo się dzieje w kanałach. Najpierw to odgłosy życia miasta w czasie biegu: dzwonki na starcie, aplauz publiczności, helikoptery krążące nad miastem. Potem w kanałach rozlegają się wybuchy, krzyki rannych, trzask łamanych, metalowych barierek, sygnały karetek pogotowia i odgłosy komend policjantów. W dalszym ciągu, zwłaszcza w scenie obławy, w tyłach rozlegają się wybuchy pocisków, odgłosy strzelaniny i trzasku ognia.

Kolory naturalne, najbardziej kolorowo jest, kiedy na starcie pojawia się tłum ubrany w kolorowe koszulki: żółte, czerwone, zielone i niebieskie. Ostrość porządna, podobnie jak kontrast, jednak film ma dokumentalny szlif, więc część ujęć jest chaotyczna i nerwowa.

BONUSY

Booklet ze zwiastunami.

veroika

Dodaj swoją opinię
Ocena
Ocena 0.00 (0 głosów)
Podpis:
Nasze oceny
Film:4
Obraz:4
Dźwięk:4
Bonusy:1
Stopka techniczna
Obraz::kolor, 2.40:1, 16:9
Dźwięk::Dolby Digital 5.1
Ścieżki dźwiękowe::polska (lektor), angielska
Napisy::PL
Płyta::2-warstwowa
Liczba scen::8
Bonusy::zwiastuny, książeczka
Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.