ARTUR I MINIMKI 3: DWA ŚWIATY

Nasza ocena:3Nośnik:DVD
Tytuł polski:Artur i Minimki 3: Dwa światy
Tytuł oryginalny:Arthur et la guerre des deux mondes
Gatunek:fantasy, przygoda
Kraj produkcji:Francja
Rok produkcji:2010
Czas trwania:97 min
Kategoria wiekowa:7 lat
Reżyseria:Luc Besson
Obsada:Freddie Highmore, Mia Farrow, Robert Stanton, Ron Crawford, Penny Balfour; (głosy) Daniel Olbrychski, Kajetan Lewandowski, Barbara Kałużna
Dystrybucja:Monolith Video
Opis
„Kingsajz” zmieszany z hollywoodzkim blockbusterem o inwazji Obcych.
Galeria

„Artur i Minimki 3: Dwa światy” to druga część drugiej części opowieści o przygodach Artura i jego maleńkich znajomych – „Zemsta Maltazara” urywała się nagle, a „Dwa światy” zaczynają się właśnie od tamtej urwanej sceny. Artur z przyjaciółmi przedostaje się do świata ludzi – a w zasadzie do swego pokoju – by powstrzymać Maltazara i jego armię zmutowanych ogromnych moskitów, pragnących zawładnąć naszą planetą. Wcześniej czarny charakter (w ludzkim przebraniu) wydobędzie, bez większego zresztą trudu, co bardzo rozczarowuje, potrzebne informacje i rzeczy od dziadka Artura, zaś potem w mieście dojdzie do starcia ludzi z siłami zła.

Cała część rozgrywająca się w pokoju Artura przypomina rodzimy „Kingsajz”: maleńkie ludziki poruszają się wśród olbrzymich dla nich przedmiotów, korzystając z resorówek czy kolejki elektrycznej. Czasem to zabawne, czasem naiwne i skierowane wyłącznie do najmłodszych.

Długi finał w miasteczku to już widowiskowe kino science fiction, oparte na zgranych niestety do bólu chwytach – o wiele efektowniej i oryginalniej prezentowały się sceny w świecie Minimków… Na osłodę pozostaje świetna scena spotkania młodego reportera George’a Lucasa (późniejszy twórca „Gwiezdnych wojen” rzeczywiście parał się tym zajęciem) z… Lordem Vaderem (a w zasadzie z jednym z bohaterów, który w sklepie dla zmyły założył słynny później hełm), a także liczne odniesienia do kiczowatych produkcji amerykańskich o inwazjach ufoludków.

W sumie „Dwa światy” są najsłabszą częścią trylogii, ale i tak prezentują wyższy poziom niż masowo tłuczone w Hollywood (zwłaszcza w wytwórni Disneya) familijne filmiki dla młodszych widzów: nakręcono je z wyobraźnią, fantazją, a w tle pojawiają się wątki proekologiczne.

ASPEKTY TECHNICZNE

Obraz bardzo dobry, czysty i wyraźny, bez problemu widać najdrobniejsze szczegóły: ziarenka i grudki ziemi, źdźbła trawy, nóżki owadów, fakturę dywanu. Bąbelki powietrza w wodzie wydają się namacalnie miękkie. Kolory żywe i nasycone, zieleń przyjemnie soczysta.

W głośnikach cały czas coś się dzieje. Bogata w brzmienia muzyka ilustracyjna dobrze spełnia swoją rolę, nie zagłuszając przy tym wyraźnych dialogów. W wielu scenach można wyłowić dobiegające z różnych stron odgłosy, przykładem walka z Darkosem, w której słychać brzęk metalu i odgłosy uderzeń, bardzo ładnie słychać brzęczące dookoła pszczoły czy rozpryskiwanie się stłuczonego szkła. Podobnie przestrzennie brzmi brzęk i szelest mknących w powietrzu zmutowanych moskitów, realistycznie rozpryskuje się chlustająca z góry woda.

BONUSY

W dodatkach trzy króciuteńkie, dosłownie parozdaniowe wywiady z reżyserem Lukiem Bessonem, odtwórcą roli Artura Freddiem Highmore’em oraz wcielającym się w Darkosa Iggy Popem. Ponadto w części „Jak powstawał film” dwa, również króciutkie, materiały o realizacji: „Rodeo Artura” – pokazuje, jak kręcono scenę ucieczki Artura przed olbrzymimi zmutowanymi moskitami, „Coś się kręci... Maltazar” – o tym, jak poradzono sobie z filmowaniem postaci Maltazara. Prócz tego w menu znajdują się dwa zwiastuny.

Jan / itk


Premiera DVD i BD: 18.04.2011

Dodaj swoją opinię
Ocena
Ocena 0.00 (0 głosów)
Podpis:
Nasze oceny
Film:3
Obraz:4
Dźwięk:4
Bonusy:2
Stopka techniczna
Obraz::kolor, 2.35:1. 16:9
Dźwięk::Dolby Digital 5.1
Ścieżki dźwiękowe::polska (dubbing)
Płyta::2-warstwowa
Liczba scen::8
Bonusy::wywiady, zwiastuny, materiały tematyczne
Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.