DZIŃ DYBRY

wywiad 'Allo 'Allo! Arthur Bostrom Crabtree

Dziń dybry Arthurze, pozdrowienia z Polski. Jok się miwasz?

Arthur_Bostrum

Arthur Bostrom: Miwam się całkim dybrze, dzinkuję byrdzo.

Najbardziej jesteś znany, przynajmniej tutaj w Polsce, jako oficer Crabtree z serialu komediowego „ ‘Allo, ‘Allo!”. Jak dostałeś tę rolę?


Arthur Bostrom: Pracowałem z producentem, pisarzem i reżyserem Davidem Croftem trzy lata wcześniej nad jednym z odcinków realizowanego przez niego serialu „ Hi-de-Hi”. Rola oficera Crabtree pierwotnie została napisana dla innego aktora, który był bardzo znany w tym czasie, jednak w ostatniej chwili zdecydował on, że nie chce grać tej roli. Wtedy David Croft zmuszony był w bardzo krótkim okresie do reorganizacji obsady. Pewnego piątkowego popołudnia w marcu 1985 roku kilkoro z aktorów, z którymi wcześniej współpracował, otrzymało wiadomość z tym związaną. Jednym z tych ludzi byłem ja. Wkrótce, kiedy zobaczyłem skrypt, wiedziałem, że tego chciałem i że to jest właśnie przedsięwzięcie, w którym chciałbym wziąć udział. Kiedy wróciłem do domu po przesłuchaniu, otrzymałem wiadomość od mojego agenta, iż dostałem tę rolę.

Czy pamiętasz jakieś zabawne sytuacje zza kulis?

Arthur Bostrom: Zawsze było dużo śmiechu. Wszyscy lubiliśmy oglądać siebie nawzajem ćwiczących i występujących na scenie, było to naprawdę ważne, ponieważ pokazywało to każdemu sposób na to, co dobrze wypadnie, co może spodobać się publiczności. Na przestrzeni lat wszyscy bardzo dobrze poznaliśmy się nawzajem, zaowocowało to wieloma zabawnymi sytuacjami za kulisami, przeważnie w dobrym tych słów znaczeniu. Wydaje mi się, że dzięki temu na planie zawsze wyglądaliśmy jak osoby, które dobrze się bawią, co pomogło w sukcesie serialu.

Co było dla Ciebie najtrudniejszą rzeczą, kiedy stawałeś się inspektorem Crabtree?


Arthur Bostrom: Utrzymywanie powagi. Cały sekret to fakt, że Crabtree myślał, iż jego francuski jest perfekcyjny. Jakiekolwiek zasugerowanie, że zdaje sobie sprawę z tego, że mówi bez sensu, mogło doprowadzić do zniszczenia tej roli. Zatem zachowanie powagi było bardzo istotne, ale nie zawsze łatwe do wykonania.

Ostatni odcinek serialu został nakręcony w roku 1992. Później możemy zobaczyć kilka międzynarodowych występów w teatrach. Ostatnią oficjalną produkcją zawierającą oryginalną obsadę serii jest „Powrót ‘Allo, ‘Allo!” z 2007 roku, który osobiście bardzo mi się spodobał. Później tylko Vicki Michelle [Yvette Carte-Blanche] powtórzyła swoją rolę w 2008 i 2009 w nowych teatralnych przedsięwzięciach.

aaareturn

Czy jest jakaś szansa na powrót serialu i jego oryginalnej obsady? Czy masz jakiś kontakt ze swoimi dawnymi przyjaciółmi z planu?

Arthur Bostrom: Myślę, że jest mało prawdopodobne, by coś takiego miało miejsce. Po pierwsze jest to niemożliwe, gdyż kilka osób zmarło, a żyjąca reszta zajmuje się innymi projektami. Widuję się regularnie z Kim Hartman (Helga) i jest jedną z moich najlepszych przyjaciółek, od czasu do czasu widuję także innych członków obsady.

Odbiegnijmy trochę od tematu „’Allo ‘Allo!”. Czy są jakieś nowe projekty, w których chciałbyś w przyszłości brać udział?

Arthur Bostrom: Ostatnimi czasy dużo piszę, właśnie kończę swoją powieść. Napisałem także, wraz z moim przyjacielem ze studenckich czasów, pilot telewizyjnej komedii. Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Wciąż gram, w większości w teatrze, co jest moją największą pasją.

Czym się interesujesz? Czy masz jakieś hobby?


Arthur Bostrom: Jeśli podróże czy spacery można nazwać pasją, myślę, że to właśnie te rzeczy. Uwielbiam odkrywać nowe miejsca i dowiadywać się czegoś o nich. Obserwuję ludzi i często wyobrażam sobie ich życie, zwłaszcza dzięki słuchaniu ich rozmów.

Chciałbyś coś powiedzieć użytkownikom portalu Kinoplay.pl oraz polskim fanom?

Arthur Bostrom: Kiedy wieść o popularności serialu „ ‘Allo ‘Allo!” w Polsce dotarła do nas, byliśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni. Otrzymałem wiele maili i listów od fanów, w których to pisali, jak bardzo uwielbiają moją postać i serial w ogóle. Przesyłam zatem serdeczne podziękowania dla was wszystkich za wasze wsparcie. To naprawdę bardzo wiele dla nas znaczy.

Bardzo dziękuję za wywiad, mam nadzieję, że wkrótce znów się spotkamy. A jeżeli przypadkiem kiedyś byndziesz przyjeżdzał przyz Polskę, konicznie mysisz wpość na drynka.

Arthur Bostrom: Muszę odwiedzić Polskę, gdyż jest to kraj, który bardzo chcę poznać. Odwiedzenie was jest wysoko na liście moich priorytetów, zatem „na pywno wpodnę na drynka”, gdy już do tego dojdzie. Miejmy nadzieję, że już w przyszłym roku.


Dziękuję bardzo za wywiad.

allo-allo


Wywiad z Arthurem Bostromem został przeprowadzony przez Tomasza Kordaszewskiego dla portalu Kinoplay.pl.
Wszelkie prawa zastrzeżone.

DLA ZAINTERESOWANYCH: ORYGINALNA WERSJA JĘZYKOWA WYWIADU

Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.