BIAŁY REN
unikatowe recenzje DVD rarytasy
Oto najdziwniejszy wampir świata.
Wygląda tak: ma cztery kopytka, piękne rogi, białą sierść i jest… reniferem! A w zasadzie kobietą zmieniającą się podczas pełni księżyca w białego renifera. Przedziwna ta postać ma swój rodowód w starych lapońskich legendach. Wśród ludów Północy renifer był wszystkim, nic dziwnego, że wygryzł, nomen omen, z roli demonicznych zwierząt wilka czy nietoperza.
Główną bohaterką „Białego Rena” jest Pirita, młoda kobieta, która podczas dorocznych wyścigów sań ciągniętych przez renifery poznaje przystojnego Aslaka, myśliwego i hodowcę renów. Szybko zostają parą, ale oto przychodzi dzień odjazdu Aslaka – mężczyzna wyrusza na długie tygodnie polować i pilnować stada reniferów. Pirita nie może się pogodzić z jego wyjazdem, odwiedza szamana, który ma sprawić, że ukochanego zacznie trawić tęsknota i wróci do domu. Cena, jaką płaci Pirita, jest jednak ogromna – od tej pory w czasie pełni księżyca zmienia się w białego rena, wabi myśliwych, przyjmując kobiece kształty, uwodzi, a potem zabija i wysysa z nich krew. Na osadę pada blady strach… W końcu myśliwi, wśród których jest Aslak, wyruszają uzbrojeni w oszczepy na polowanie na tajemniczą bestię…
Myli się ten, kto po przeczytaniu streszczenia uzna film Erika Blomberga (dokumentalisty, który początkowo miał być tylko operatorem „Białego Rena”) za głupiutki i kuriozalny horrorek. „Biały Ren” dostał International Prize na MFF w Cannes, reżyser był tam nominowany do Grand Prix, jest to także jedyny w historii fiński obraz, który wywalczył Złoty Glob (stało się to dopiero w 1957 roku)! Jest w tym filmie magia, która sprawia, że wciąga nas egzotyczny świat Lapończyków, ich codzienny trud, obyczaje, wierzenia. To głównie zasługa wspaniałych czarno-białych zdjęć – surowych panoram pagórkowatych niezmierzonych przestrzeni przykrytych śniegiem, ale i sugestywnych zbliżeń twarzy głównych bohaterów. Mimo że film gatunkowo należy do horroru, nie ma w nim krwi, wyrywanych flaków i rozszarpywanych żył – tutaj wszystko się sugeruje, zęby wampirzycy pokazywane są jakby mimochodem, o wiele większą rolę odgrywa jej wzrok. Twarz głównej bohaterki dzięki świetnemu operowaniu światłocieniem przyprawić może czasem o autentyczne ciarki na plecach (scena, w której skrada się nocą do zasypiającego czuwającego męża). Dziś film, także w Laponii, gdzie hodowlą renów trudnią się już nieliczni, odbiera się oczywiście inaczej, zestarzał się nieco, nie budzi już tak silnych emocji. Warto go jednak zobaczyć, gdyż plastycznie wciąż czaruje i ma w sobie urok starych produkcji. Przez pewien czas pojawiały się informacje na temat planowanego w 2009 roku remake’u (w roli głównej miała wystąpić zjawiskowa Pihta Viitala), ale ostatecznie projekt nie doczekał się, jak na razie, realizacji.
Jan
Tytuł polski: Biały Ren
Tytuł oryginalny: Valkoinen peura
Gatunek: horror
Kraj produkcji: Finlandia
Rok produkcji: 1952
Czas trwania: 68 min
Kategoria wiekowa: 15 lat
Reżyseria: Erik Blomberg
Obsada: Mirjami Kuosmanen, Kalervo Nissila, Jouni Tapiola, Arvo Lehesmaa, Ake Lindman, Tyyne Haarla
Dystrybucja: Filigra Nowa