22 KULE

Cudokadr

Początek filmu. Typowa miejska, wąska uliczka na południu Francji... Pomiędzy oknami powiewa na sznurach pranie, a kamera spogląda na idących dołem ojca i synka, których czarne sylwetki odcinają się wyraźnie od tonącej w złotawym świetle poranka ulicy.

22 kule_062

Trzy kolory: czarna sylwetka bandziora, zabitego właśnie przez mszczącego się za śmierć przyjaciela mafiosa Charly’ego, odcina się wyraźnie od lśniących bielą marmuru w blasku południowego słońca grobowców. Ten dwukolor łamią tylko drobne kropki czerwieni: róż przyniesionych przez bandytę i krwi wypływającej z rany w głowie. 

veroika

RECENZJA FILMU 22 KULE

Wyślij nam swoje propozycje

Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.