SZEF ROKU

Nasza ocena:5Nośnik:DVD
Tytuł polski:Szef Roku
Tytuł oryginalny:El buen patrón
Gatunek:komedia
Kraj produkcji:Hiszpania
Rok produkcji:2021
Czas trwania:120 min.
Kategoria wiekowa:12
Reżyseria:Fernando León de Aranoa
Obsada:Javier Bardem, Almudena Amor, Óscar de la Fuente, Manolo Solo
Dystrybucja:Best Film
Medal:niebieski
Opis
Łotr w markowym garniturze…

Jak daleko posunie się Blanco (Javier Bardem), charyzmatyczny właściciel rodzinnej fabryki, aby otrzymać lokalną nagrodę dla najlepszego biznesu? Presja, by wszystko było idealnie, zderza się z nieprzewidzianymi wybrykami ze strony szukającego zemsty zwolnionego pracownika, cierpiącego na depresję kierownika czy zakochanej stażystki. A to dopiero początek kłopotów! Aby dopiąć swego, wyrachowany „dobry szef” bez skrupułów przekracza wszelkie dopuszczalne granice, nieświadomie uruchamiając wybuchową reakcję łańcuchową prowadzącą do niewyobrażalnych konsekwencji.


Do pewnego momentu film „udaje” z powodzeniem komedię (choć nieco niepokoi pierwsza scena). Figlarna muzyczka, nieco tylko karykaturalni bohaterowie i klimat pełen niefrasobliwego luzu. Jakiś rozkojarzony kierownik produkcji, jakiś nerwus protestujący pod bramą, jakaś nieco śnięta żona… a przede wszystkim ON, szef, któremu dobrotliwy uśmiech nie schodzi z twarzy. Każdego zna, poda rękę i pochwali... no chyba że właśnie postanowi go zwolnić! Po chwili robi się coraz bardziej dziwnie, gdy widzimy, że ów baaardzo poważnie traktuje swój slogan „fabryka to rodzina”, traktując ich jak swoją hmmm trzodę, a to każe przychodzić do pracy w niedzielę, a to wejdzie butami w ich życie domagając się od niewiernej żony podwładnego, który zawala robotę, by ta wróciła do niego. Nie stroni też od romansu z podwładną mu stażystką, no bo przecież czemu nie? Tempa filmowi nadaje fakt, iż problemy które dotykają głównego bohatera (na jego własne zresztą życzenie) powinny zostać rozwiązane do przyjazdu do jego zakładu inspektorów, od których zależy przyznanie mu nagrody. A czas odmierzają plansze wyznaczające kolejny dzień z życia "Patrone"! Przy czym grany genialnie przez Javiera Bardema Blanco jest absolutnie przekonany, że jego knowania i manipulacje są… przejawem dobrego serca. A trzeba przyznać, że jest w nich mistrzem. Nawet ze skrajnie niewygodnych i tragicznych sytuacji potrafi wyjść obronna ręką, szantażując, uciekając się do przemocy lub po prostu wyciągając z nich to, co dla siebie można wygrać. Urodził się bogaty, odziedziczył firmę i wydaje się, że nic nie jest w stanie zaburzyć jego dobrostanu, co przezabawnie wybrzmiewa w scenie rodzinnego obiadu. Najgorsze jest to (i może to o nas świadczy nie najlepiej), że jest w tym na swój sposób tak uroczy, że nie wzbudza naszej antypatii… Aż do czasu – jest w końcowej scenie filmu, boleśnie długim, statycznym ujęciu jest coś co po prostu ściska w gardle. Trudno nie zauważyć, że kontrast pomiędzy mężczyznami stojącymi obok siebie bierze się z jakiegoś „wampirycznej” wręcz zależności: moja wielkość syci się twoją słabością.

Trafne studium charakteru i smutne studium sytuacji, w której takie indywiduum ma szansę... wygrywać. 

Dodaj swoją opinię
Ocena
Ocena 0.00 (0 głosów)
Podpis:
Nasze oceny
Film:5
Obraz:5
Dźwięk:5
Bonusy:1
Stopka techniczna
Obraz::kolor, 2.40:1, 16:9
Dźwięk::Dolby Digital 5.1
Ścieżki dźwiękowe::polska (lektor), hiszpańska
Napisy::PL
Płyta::2-warstwowa
Liczba scen::12
Bonusy::zwiastun
Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.