RYSIEK LWIE SERCE

Nasza ocena:3
Tytuł polski:Justin y la espada del valor / Justin And The Knights Of Valour
Gatunek:bajka, animowany
Kraj produkcji:Hiszpania
Rok produkcji:2013
Czas trwania:87 min.
Kategoria wiekowa:b.o.
Reżyseria:Manuel Sicilia
Obsada:(głosy) Marcin Hycnar, Maria Czubaszek, Ewelina Lisowska, Katarzyna Kwiatkowska, Krzysztof Ibisz, Jarosław Boberek
Dystrybucja:Monolith Video
Opis
Ucieczka z królestwa biurokracji.
Galeria

Było sobie królestwo, w którym zawód rycerza był zakazany, a o wszystkim decydowali bezduszni biurokraci, których było tam istne mrowie. W królestwie nawet wóz strażacki nie mógł podjechać do pożaru bez wypełnienia przez panów z sikawkami długaśnych protokołów… Nie, wiem, że wszystko się zgadza, ale to nie była Polska. W królestwie tym żył młody Rysiek (tak na marginesie, ciekawe według jakiego słownika Justin to Rysiu…), syn najważniejszego w królestwie prawnika Reginalda, chłopak marzący o tym, by, podobnie jak słynny dziadek, być najprawdziwszym rycerzem. Reginald zaplanował już jednak karierę chłopca – studia prawnicze i powiększenie rzeszy gryzipiórków. Tuż przed wyjazdem na uczelnię Rysiek ucieka z domu, by odnaleźć legendarnych rycerzy-mnichów i zacząć u nich praktykować. I udaje mu się to, choć pierwsze wrażenia nie są najlepsze: siedziba rycerzy to raczej ruina, oni sami przypominają pensjonariuszy domu starców, a hodowany przez nich smok to… opasły krokodyl, któremu montują czasem skrzydła i sprzęt do ziania ogniem (malowniczy ów gad bynajmniej nie chce, żeby ktoś dodał mu skrzydeł, ponieważ… cierpi na lęk wysokości!).

Krokodyl Gustaw miotający się w powietrzu ze zbolałą miną podbił moje serce, reszta bohaterów jest dość nijaka – dobrzy są dobrzy, źli to straszne draby, którym należy się nauczka, bo są niereformowalni i niczego się nie nauczą. Jest tam piękna, zadziorna dziewczyna i zapatrzona w czubek swego nosa księżniczka (a więc i wątek romansowy musi się pojawić), jest zbir pragnący przejąć władzę i udający bohatera tchórz – klasyczny zestaw bajkowy, na tle którego od biedy wyróżnia się nieudaczny druid. Ogólnie „Rysiek Lwie Serce” to animacja skrojona według znanych schematów (za dużo przy pisaniu scenariusza było biurokratów?), przyjemna, ale nie potrafiąca niczym zaskoczyć. Dzieciom powinna się spodobać, akcja toczy się wszak wartko, a bohaterowie są często zabawnie przerysowani, ale starsza część publiczności może się lekko rozczarować.

ASPEKTY TECHNICZNE

Obraz jest czysty, detale dobrze widoczne, animacja płynna, a kreska wyraźna. Zwłaszcza w odwzorowaniu detalach robi to duże wrażenie (wodospad i jego kaskady) . Animacja płynna, bez Kolory ładne, nasycone i żywe, sporo czystych barw: czerwieni, różu, błękitu, zieleni i… rudego, bo takie koloru czuprynę ma Rysiek.

W ścieżce dźwiękowej cały czas słychać muzykę dopowiadającą akcję, płynące z przodu dialogi i dochodzące to z jednej, to z drugiej strony odgłosy otoczenia. Z różnych stron dochodzą odgłosy walki na mieczem, stukot kopyt na bruku, turkot kół, okrzyki mieszczan czy tumult jaki czyni smoko-krokodyl.

BONUSY

Zwiastun.

Jan/veroika

 

Dodaj swoją opinię
Ocena
Ocena 0.00 (0 głosów)
Podpis:
Nasze oceny
Film:3
Obraz:4
Dźwięk:4
Bonusy:0
Stopka techniczna
Obraz::kolor, 1.78:1, 16:9
Dźwięk::Dolby Digital 5.1
Ścieżki dźwiękowe::polska (lektor), hiszpańska
Napisy::PL
Płyta::2-warstwowa
Liczba scen::8
Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.