Obraz Scotta Hicksa – oparty na motywach autobiograficznej książki pisarza Simona Carra „The Boys Are Back In Town” – to konwencjonalna opowiastka o trudach samotnego ojcostwa. Akcja rozgrywa się w Australii. Po niespodziewanej śmierci żony dziennikarz sportowy Joe Warr musi zająć się sześcioletnim synkiem Artiem. (Na szczęście zmarła pojawia się od czasu do czasu na ziemskim padole, aby mu podpowiedzieć, co ma w danej chwili z dzieciakiem zrobić.) Jakby tego było mało, przyjeżdża do niego z Anglii drugi syn, Harry, którego ma z poprzedniego małżeństwa. Chłopak porzuca elitarną i drogą szkołę, aby tylko pobyć z ojcem, z którym oczywiście nie zawsze może się dogadać, bo ten mu każe np. wyrzucić w nocy śmieci. Czara goryczy przepełnia się, gdy ojciec musi wyjechać w sprawach służbowych i zostawia swoje pociechy na noc same w domu, a te stają się celem ataku rozwydrzonej młodzieży. Starszy syn obraża się na ojca i wraca do Anglii, a Warr jedzie za nim, aby przebłagać obrażonego.
I to jest w zasadzie cała historia. Oczywiście można dorobić do filmu uzasadnienie, że traktuje o dojrzewaniu do ojcostwa, ale trudno się w tej fabule doszukać oryginalnych, nowatorskich i odkrywczych spostrzeżeń na ten temat. Poza średnio ciekawą i dość mdłą treścią „Moi chłopcy” grzeszą ponadto schematyzmem i banałem, a praktycznie żadna z pokazanych w nich postaci nie odznacza się niczym ciekawym, włączywszy w to samotną mamusię i stereotypową babcię.
Aktorską ozdóbkę stanowi zabójczo przystojny Clive Owen, współproducent, ale warto zwrócić uwagę przede wszystkim na młodego George’a MacKaya, który wcielił się w Harry’ego. Chłopak był za tę rolę nominowany w 2009 r. do British Independent Film Award w kategorii najbardziej obiecującego nowego aktora. W Polsce znany jest z roli Arona Bielskiego w filmie „Opór”.
ASPEKTY TECHNICZNE
Obraz (1.78:1) też średniej jakości. W ujęciach z Australii kolory są na ogół trochę spłowiałe i stłumione, a twarze aktorów bardzo brązowe. Szczegóły widać przeciętnie, zwłaszcza na ciemnych powierzchniach. Ostrość łagodna. Nie obyło się bez usterek w postaci szemrania tła i okazjonalnego ziarna. Dźwięk w Dolby Digital 5.1, ale praktycznie frontalny i bardzo minimalistyczny.
BONUSY
14 zwiastunów.
ren
Data premiery: 17.01.2011 |