MIŁOŚĆ

Nasza ocena:4Nośnik:DVD
Tytuł polski:Miłość
Gatunek:obyczaj
Kraj produkcji:Polska
Rok produkcji:2012
Czas trwania:102 min.
Kategoria wiekowa:15 lat
Reżyseria:Sławomir Fabicki
Obsada:Marcin Dorociński, Julia Kijowska, Adam Woronowicz, Agata Kulesza, Marian Dziędziel, Wojciech Mecwaldowski
Dystrybucja:Monolith Video
Opis
(Nie)krótki film o kryzysie małżeńskim.
Galeria

W najnowszym filmie Sławomira Fabickiego widać wyraźnie dwa źródła inspiracji: kino Krzysztofa Kieślowskiego (jeśli chodzi o styl) oraz tak zwana „afera olsztyńska” (jeśli chodzi o treść). Z tą drugą zresztą reżyser się nie kryje – pomysł na „Miłość” przyszedł mu właśnie po przeczytaniu artykułu na temat owej afery (przypomnijmy: prezydent Olsztyna został oskarżony o molestowanie seksualne pracownic i gwałt na jednej z nich).

Maria i Tomek są małżeństwem po 30., szczęśliwym, w miarę dobrze sytuowanym, odnoszącym sukcesy w pracy, spodziewającym się dziecka. Szczęście Marii jest jednak w pewnym sensie tylko pozorem – kobieta nie mówi mężowi o dramatycznym zdarzeniu, które ją spotkało… Ich wzajemne relacje stają się coraz bardziej napięte…

Za dużo jest w filmie Fabickiego stereotypów, trochę za dużo nieco banalnych metafor. Pod względem realizatorskim po raz kolejny ten twórca udowodnił, że przekracza średnią krajową, umiejętnie poprowadził także aktorów, którzy w dużej mierze stanowią o sile filmu, ale za bardzo zaufał chyba temu, że dramat zaczerpnięty z pierwszych stron gazet musi wzruszać i poruszać, że jest tak prawdziwy, że chwyci za gardło i we wszystko widz uwierzy bez mrugnięcia okiem. Czytać prawdziwą historię to jedno, oglądać jej upiększone oblicze w kinie to jednak co innego… Niewątpliwie to dzieło ambitne, nawiązujące w pewnym sensie do historii z „Dekalogu” Kieślowskiego, poruszające ważne kwestie moralne, mówiące o naturze człowieka i naturze związku/małżeństwa. Bardziej na miejscu byłby jednak w tym przypadku zimny portret nie radzących sobie z zaistniałą sytuacją osób, surowy, pozbawiony oczywistości i dość tanich chwytów (chore dziecko prezydenta), dramat oglądany „zimnym okiem”, bez wstawek z umierającym symbolicznie ptaszkiem wpadającym przez okno.

ASPEKTY TECHNICZNE

Obraz utrzymany w smutnych, przytłumionych kolorach. Są czerwienie, ale bordowe, jeśli widać żółć to w odcieniu piwnym,  jeśli gdzieś mignie zieleń to zgniła lub seledynowa. Czernie nie mają głębi, podobnie jak biel czystości. Występują dosyć irytujące i zakłócające oglądanie artefakty, głównie intensywne falowanie krawędzi prostych elementów (rama łóżka, stopnie schody, parapety, sztachetki w płocie). Poza tym mocno szemrze tło, nie mówiąc już o słabej ostrości obrazu i kiepskim dość kontraście. Generalnie film przypomina nieco produkcje  z lat 90.

Dźwięk o subtelnych i mających krótki żywot odgłosach tyłów: dzwonka u drzwi, rozbitej szyby, bzyku muchy, czy sygnału telefonu. Głównie panuje jednak cisza, bo i dialogów jest tak naprawdę niewiele, a jeśli już to jednak dosyć cicho nagrane.

BONUSY

Nic.

 Jan/veroika

 

Dodaj swoją opinię
Ocena
Ocena 0.00 (0 głosów)
Podpis:
Nasze oceny
Film:4
Obraz:3
Dźwięk:3
Bonusy:0
Stopka techniczna
Obraz::kolor, 1.78:1, 16:9
Dźwięk::Dolby Digital 5.1
Ścieżki dźwiękowe::polska
Napisy::ANG
Płyta::2-warstwowa
Liczba scen::8
Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.