MEGAMOCNY

Data premiery:10.05.2011Nośnik:DVDBlu-ray
Tytuł polski:Megamocny
Tytuł oryginalny:Megamind
Gatunek:animowany, akcja
Kraj produkcji:USA
Rok produkcji:2010
Czas trwania:93 min
Kategoria wiekowa:b.o.
Reżyseria:Tom McGrath
Obsada:(głosy) Tomasz Borkowski, Marcin Dorociński, Katarzyna Glinka, Paweł Ciołkosz, Marcin Hycnar
Dystrybucja:Imperial CinePix
Opis
W czas posuchy na superbohaterów czarne charaktery umierają. Z nudów.
Galeria
W każdym razie niewiele im do tego brakuje… Taki los spotkał tytułowego Megamocnego (początkowo bohater miał się nazywać Oobermind, ale nie zdecydowano się na to nawiązanie do nazistowskiego nadczłowieka), który jako jedyny uratował się z katastrofy na jego planecie (pochłonęła ją czarna dziura). Kapsuła z tym niebieskoskórym niemowlakiem obdarzonym nadludzkimi mocami wylądowała w więzieniu, co na zawsze ukształtowało charakter kosmity – stał się niegodziwcem i oprychem aż (nie)miło. Tymczasem z sąsiedniej planety, którą spotkał równie tragiczny los, uratował się inny dzieciak, Metro Man. Ten trafił do kochającej rodziny i stał się obrońcą ludzkości. A potem przez lata dwaj przybysze naparzali się ze sobą na Ziemi. Aż dnia pewnego Metro Man zginął… Radość Megamocnego była chwilowa: oto został bez godnego rywala. Postanowił więc go sobie stworzyć. Wykorzystując DNA Metro Mana przekształca w superbohatera leniwego kamerzystę Hala. Ten okazuje się rywalem niezbyt rozgarniętym, chorobliwie pragnącym władzy, nieprzestrzegającym żadnych zasad. Walka z nim nie jest łatwa, a zadania Megamocnemu nie ułatwia fakt, że zakochał się w pięknej reporterce Roxanne…

„Megamocny” to typowy przykład postmodernizmu – fabuła nie jest zbyt oryginalna, zawiera masę odniesień do znanych filmów („Superman”, „Batman”), wydarzeń popkultury, a nawet wydarzeń politycznych (plakat filmu to karykatura plakatu wyborczego Baracka Obamy). Kto się w tym połapie i odnajdzie, będzie się świetnie bawił. Kto nie, cóż, też wiele nie straci, gdyż akcja mknie do przodu z prędkością światła, dialogi są zabawne, a na dodatek to jeden z lepszych przykładów wykorzystania formatu 3D: jest naprawdę trójwymiarowo.

A morał płynący z tej zabawnej bajki? Jest. Brzmi: najgorzej, jeśli do władzy dorwie się ograniczony człowiek o wielkim ego. Już lepszy zimny drań z zasadami…

Jan
Dodaj swoją opinię
Ocena
Ocena 0.00 (0 głosów)
Podpis:
Newsletter - przyłącz się!
Bądź na bieżąco, podaj swój e-mail, odbieraj newsy i korzystaj z promocji.
  Wybierz najbardziej interesujący dział, 
  a następnie kliknij Zapisz się.